Gujawa pospolita

Gujawa to jedna z roślin, którą zawsze chciałam mieć, bo zauroczyły mnie jej owoce i liście, właściwie była to akka sellowa, ale już teraz chce mieć je wszystkie. Niedawno kupiłam sadzonki gujawy oraz gujawy truskawkowej bo niestety z nasion mi się po raz kolejny nie udało.

Gujawa pospolita

Gujawa to tropikalne, wiecznie zielone drzewo o czerwonawej korze. Jej liście rosną parami a w miejscu między liściem a łodygą pojawiają się białe kwiaty. Owoce przypominają małe gruszki i w przypadku Psidium guajava mogą być zielone, żółte lub czerwonawe. Inne odmiany gujawy, jak na przykład truskawkowa, posiadają owoce w kolorze ciemno czerwonym. Gujawa siana z nasion może wydać kwiaty i owoce już po 3-4 latach – także nie trzeba czekać tak długo jak w przypadku cytrusów :)

Uprawa gujawy w doniczce

Wszędzie czytam, że gujawa jest prosta w uprawie i na razie moje nie sprawiają żadnych problemów. Wystarczy regularne podlewanie oraz słoneczne miejsce. Niestety żadna próba wysiana z zakupionych nasion się nie udała. Zaopatrzyłam się w różne odmiany i nic. Mimo utrzymywania raczej wysokiej temperatury gleby i wilgotności, żadne nasiono nie wykiełkowało. Mając już dosyć, w końcu udało mi się kupić sadzonki – nie jest to prosta sprawa bo przeszukując cały internet tylko jedna osoba je sprzedaje i to w określonym czasie – lato. Wcześniej nic nie udało mi się znaleźć. Sadzonki gujaw przyszły przecudowne – naprawdę nie spodziewałam się takich ładnych więc polecam! Wszystkie blogi czy osoby, które znalazłam, że mają w swoich kolekcjach gujawy wysiały nasiona ze świeżego owocu, więc może coś w tym jest i kupne nasiona po prostu się słabo nadają. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia gujawy po zakupie. Po wystawieniu na zewnątrz łodyga cudownie się wybarwiła <3

Stanowisko i podłoże dla gujawy

Jak wiadomo to kolejny egzotyk, więc musi być jasno i ciepło – okno południowe lub zachodnie będzie dobre. W lecie można wystawić na zewnątrz, w zimie trzeba chować do domu, bo gujawy nie lubią niskich temperatur. Jeśli w lecie chcemy wystawić jakąkolwiek roślinę na zewnątrz to zaczynamy od zacienionego miejsca. Stawiając bezpośrednio na słońcu, pomimo np. wczesnej wiosny, spalą się liście. Słoneczne stanowisko za szybą na parapecie a na dworze w słońcu to zupełnie dwie różne sprawy. Każdą roślinę trzeba stopniowo przyzwyczajać :)

Gujawa toleruje większość gleb i jest raczej wytrzymała na małe niedopatrzenia – zbyt kwaśna czy zbyt zasadowa – powinno być dobrze. Jeśli nie macie akurat nic innego pod ręką to ziemia uniwersalna będzie też OK. Dodatkowo można zmieszać z ziemią trochę piasku i kompostu, dla lepszego wzrostu. Najważniejsze, aby podłoże było dobrze przepuszczalne, bo gujawa ma delikatne i cienkie korzonki, które nie mogą stać w wodzie.

Kolejne zdjęcia gujawy pospolitej, gdzie możecie zobaczyć jak pięknie wybarwiła się łodyga <3

Jak podlewać gujawę?

Gujawa jest dość odporna na suszę, ale to dotyczy raczej starszych roślin, a nie młodych sadzonek. Natomiast jeśli mówimy o uprawie pojemnikowej to bym jej nie przesuszała. Na szczęście jak tylko zabraknie jej wody, liście powinny oklapnąć jak u skrzydłokwiatów. Wystarczy podlać i voila! Polecam jednak regularne podlewanie, w lecie częściej jeśli jest gorąco, a w zimie rzadziej, ale adekwatnie to warunków mieszkaniowych (też może być ciepło). Powtarzam to jak zdarta płyta chyba w każdym poście, ale nie ma sensu podlewać roślin nie sprawdzając najpierw ziemi. Jak nie wiesz czy podlać sprawdź palcem ziemię, to nic nie kosztuje, a jednak dużo osób ciągle przelewa rośliny, bo tego nie robi. Podsumowując: dobrze, aby gujawa miała zawsze lekko wilgotno, ale nie musi, powinna przetrwać krótkie okresy suszy.

Odmiany gujawy

Informacje o uprawie gujawy w doniczce, które opisałam są uniwersalne dla większości, bo są one klasyfikowane po prostu jako Psidium guajava. Różnią się one tolerancją na niskie temperatury i oczywiście kolorem, kształtem i smakiem owoców. W każdym razie chciałam jeszcze Wam po krótce opisać dwie popularne odmiany gujaw.

Gujawa truskawkowa – Psidium cattleianum

Nie zdziwcie się, że ta odmiana ma zupełnie inne liście niż gujawa pospolita. Liście są jasnozielone, błyszczące, małe i rosną parami. Na szczęście udało mi się zakupić jej sadzonkę, więc możecie zobaczyć zdjęcia :) Dojrzałe owoce są koloru czerwonego z czerwonym lub różowym miąższem o smaku truskawki. Gujawa truskawkowa pochodzi z Brazylii i w optymalnych warunkach owocuje przez cały rok.

Strawberry guava

Akka sellowa – Feijoa sellowiana

Akka posiada podłużne owoce o ciemnozielonym kolorze i z białawym nalotem, w smaku przypominające ananasa, dlatego często można ją znaleźć pod nazwą pineapple guava. Miąższ owoców jest jasno-żółty. Co ciekawe jej biało-fioletowe kwiaty są także jadalne. Akka jest rośliną, która potrafi znieść minusowe temperatury do ok. -10 stopni. Szukam sadzonki lub mniejszego krzewu ale na razie nic nie znalazłam, jeśli ktoś ma namiary na osobę, która posiada sadzonki to byłabym wdzięczna za informację :)


2 myśli w temacie “Gujawa pospolita

  1. Dzień dobry, trafiłam na bloga przypadkiem… Naruto, Boruto, skakanie po stronach fandoma i natrafiłam na słowo nieśplik i tak do tego bloga. No i zawsze z tego mojego skakania po stronach wychodzą jakieś dziekie pomysły, Chciałam zapytać jak idzie uprawa nieśplika, bo czytałam, że kwiaty ładnie pachną i do tego jest dodatkowa korzyść: owoce. I pomyślałam, żeby kupić sobie nasionka i sprezentować też teściowej. Rzecz jasna do domu / na balkon. Teściowa ma rękę do roślin, a mi czasem nawet wychodzą te „niekwiatowe” (typu „nie da się tego zepsuć” jak np. bazylia, tymianek, papryka, ogórek, choć mam też malinę czy porzeczkę, ale ta druga zdecydowanie mnie nie lubi, a wszystko na balkonie), więc pomyślałam „czemu nie?”. Dosłownie różnica jest taka, że mając dwie sadzonki identycznej truskawki ja cieszę się, że mam dwa owoce na słonecznym balkonie południowym, a teściowa ma krzaczysko i dwumetrowe wąsy obsypane owocami na balkonie północnym :-/ Zakładam więc, że z takim nieśplikiem też „dałaby do pieca”. I jak to w opisie „o mnie” u Pani też chciałabym kiedyś wyrobić sobie taką rękę do roślin jak ona. Pozdrawiam :-)

    1. Dzień dobry, niestety po kilku przeprowadzkach nie mam aktualnie nieśplika, ale jest bardzo prosty w uprawie. Trzeba regularnie podlewać i dać mu słońce. Świetnie rósł u sąsiadki w gruncie (na zimę trzeba jednak chować młode sadzonki). W lidlu pojawiają się owoce, warto kupić i posadzić pestki – kiełkują praktycznie wszystkie – musiałam rozdawać :) Nawet jeśli nie zakwitnie po paru latach to Nieśplik ma bardzo dekoracyjne liście i teściowej powinny się podobać, a jeśli ma rękę do roślin to pewnie doczeka kwiatów :) Pozdrawiam

Dodaj komentarz